"Kiedyś początek nowego roku zdawał mi się początkiem wszystkiego. Miałam wrażenie, że ten rok absolutnie wszystko zmieni, że nastąpią przełomy, które odmienią mnie i moje życie. Ale, jak teraz o tym myślę, nigdy tak naprawdę nie wiedziałam, jak właściwie miałoby to moje zmienione życie wyglądać... Czego po tej nagłej, czarodziejskiej zmianie (która, oczywiście, była niemożliwa), oczekiwałam. Teraz już nie oczekuję, ale mam nadzieję, na dobre zdarzenia, dobre rzeczy i dobrych ludzi na swojej drodze. To oczywiście nie odmieni mojego życia, nie zlikwiduje stanów smutku, i wielu innych rzeczy, ale może uczyni je łatwiejszym".
Iwona Czapla
"Zdumiewają mnie ludzie, którzy nie tylko muszą ze sobą zbiorowo jeść, spać i chorować, ale jeszcze chcą się razem bawić i nie czują potrzeby chwilowej izolacji. Do tej pory myślałam, że jestem bardzo normalna, teraz dopiero widzę, że się różnię i to prawie we wszystkim".
- Wisława Szymborska w liście do Kornela Filipowicza
"Ja sama lubię mieć poczucie, że jestem za coś odpowiedzialna. Ilekroć w moim życiu osobistym panuje bajzel — kiedy na przykład wiążę się z niewłaściwą osobą — zawsze wolę wziąć odpowiedzialność na siebie, zamiast mówić, że to wina drugiej strony. Nie znoszę postrzegać siebie jako ofiary. Wolałabym już stwierdzić: no proszę, postanowiłam związać się z osobą, która okazała się zwykłą suką. To był m ó j wybór, a ja nie lubię zwalać winy na innych, bo znacznie łatwiej zmienić siebie niż kogoś innego".
Susan Sontag w rozmowie z Jonathanem Cottem "Myśl to forma odczuwania"